Dzisiaj każdy świadomy chrześcijanin jak może nigdy wcześniej potrzebuje łaski i mocy Ducha Świętego. Potrzebuję jej, aby nasza Europa przetrwała w chrześcijańskich wartościach. Bowiem naszym największym złem jest lewactwo, które w sposób strukturalny, na poziomie Zgromadzenia Parlamentarnego Europy, oraz innych ciał Unii Europejskiej, walczy z chrześcijaństwem. Jawnie się przeciwstawiają planom Bożym między innymi poprzez różnego rodzaju rezolucje.
Ostatnio Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło antykatolicką rezolucję, według której „praktykujący katolicy są w nieco większym stopniu antysemitami niż reszta Europy”. A ci, którzy są antysemitami, są negatywnie nastawieni do muzułmanów i LGTB.
Kiedy czytałem całą tą rezolucję jeszcze bardziej utwierdziłem się, że katolików czeka ostra walka o przetrwanie. Rada Europy jest organizacją zrzeszającą 47 państw, w tym 28 unijnych, poza tym wchodzą kraje spoza Europy, jak na przykład Turcja. Rada Europy jest ideologicznie związana z lewicą i ze skrajną lewicą, trudno się więc dziwić że jest antykatolicka. Natomiast uchwalenie tej rezolucji oznacza, według mnie, otwartą wojnę z katolicyzmem i z Kościołem katolickim. Według oświeceniowców spod znaku francuskiego laicyzmu i współczesnego salonowego lewactwa wierzyć sobie każdy może, ale nie wolno mu broń Boże swojej wiary manifestować. To znaczy nie wolno mu praktykować religii katolickiej, bo to oznacza antysemityzm. Ten manifest wrogi wierze katolickiej i katolikom, którzy chodzą do Kościoła i biorą ślub kościelny oraz chrzczą swoje dzieci, jest zagrożeniem dla wartości chrześcijańskich z takim trudem bronionych przez jeszcze niezdemoralizowane lewactwem narodu. Jednak wygląda na to, że to lewactwo liberalne czuje się zagrożone odradzanie się chrześcijaństwa w Europie, która według proroków liberalno-lewackich miała być wolna od religii wyznającej miłość bliźniego, szacunek dla drugiego człowieka, tolerancję dla innych ras i wyznań, chęć niesienia pomocy słabszym i radość życia człowieka poczciwego. Katolicy są antysemitami?
A gdzie jak nie w krajach katolickich znaleźli schronienie Żydzi wędrujący po świecie w poszukiwaniu lepszego życia? Przykładem może być Polska, w której przez niemal tysiąc lat Żydzi funkcjonowali z Polakami w pokojowej koegzystencji i trzeba było Niemców żeby zrobić z nich podludzi i spalić ich w krematoriach. Najbardziej skandaliczny jest passus tej rezolucji , w której czytamy: „Tylko niewielka część nowoczesnych wyznawców islamu jest antysemicka”. Co to znaczy: „nowoczesna część”? Nie ma czegoś takiego jak nowoczesna część islamu, islam to islam i albo się go wyznaję albo nie, a jak się wyznaje, to zadaniem wyznawcy jest walka z niewiernymi. Tak stanowi Koran.
Katolicy praktykujący są antysemitami i wrogami LGTB, a powinni być przyjaciółmi gejów i lesbijek oraz głosicielami gender, wówczas nie będą antysemitami. A kto jak nie lewactwo europejskie, organizował bojówki palestyńskie i masowe antyizraelskie manifestacje w całej zachodniej Europie? Zatem ono nie jest antysemickie, tylko takie antyizraelskie. Czy obywatele Izraela to nie Semici, a są nimi lewacy semickiego pochodzenia homoseksualiści?
Nie pomogą ani rezolucje Rady Europy ani Parlamentu Europejskiego, kończy się epoka dominacji zła nad dobrem przepełniona pogarda dla ludzkiej godności i wolności sumienia oraz wyznania. I czas rządów intelektualnej i moralnej nędzy nad narodami Europy. Elity europejskie – słusznie pisze o tym redaktor Krystyna Grzybowska - walczą o przetrwanie, podłością, kłamstwem i nienawiścią (w Sieci 18/179 2 016 str. 81).
Wasz Przyjaciel
Parafia Chrystusa Króla
w Goczałkowie
ul. Strzegomska 17A, 58-150 Goczałków
Warto przeczytać