Ilość wyświetleń:
12 lutego 2017

 

SEKRET

 

Przestrogi i rady zawarte w moim cotygodniowym rozmyślaniu pochodzą z Kazań,  ulubionego świętego,  proboszcza Ars:  św. Jana Marii Vianneya.  Zaznaczam,  że jest to wybór subiektywny,  osobisty.  Mimo,  że od słów,  wyjętych przeze mnie, wskazań tego wielkiego pasterza Francji minęło wiele lat są one nadal aktualne. Ich aktualność wynika z pewnego sekretu:  wiernego naśladowania Chrystusa i wielkodusznego poświęcenia życia w celu budowania Jego Mistycznego Ciała -  Kościoła.

 

Poprzez swoje kazania,  a przede wszystkim życie kapłańskie spędzone w konfesjonale, proboszcz z Ars,  potrafił przekształcić serce i życie tak wielu osób,  gdyż udało się mu pokazać miłosierną miłość Pana.  Ten,  kto przychodził do jego konfesjonału,  pociągnięty wewnętrzną i pokorną potrzebą Bożego przebaczenia,  odnajdywał w nim zachętę do zanurzania się w „Potoku Bożego Miłosierdzia”,  który porywa ze sobą wszystko swoim impetem.

 

Piszący te słowa wstępu do wyboru przestróg i rad św. Jana Marii Vianneya, po chwili medytacji lub lepiej rozmyślania doszedł do rozwiązania tajemnicy. W czym tkwi sekret tajemnicy księdza z Ars?  Klasyczne odpowiedź katolicka jest jasna :  człowiek z uporem wystrzegający się zakłócania realizacji złożonego w nim projektu Stwórcy osiąga wyjątkową siłę oddziaływania: siłę czysto przekazywanej łaski.  To właśnie dzięki temu niepozorny francuski ksiądz,  działając w czasach brutalnych ataków zorganizowanych sił dechrystianizacji,  samotnie wyrywa z paszczy złego (szatana)  ogromną liczbę dusz.  Dlatego tak skuteczny okazuje się jednoznaczny,  czytelny komunikat wielkiego kaznodziei.  I pewnie to cały sekret proboszcza z Ars -  niezakłócanie przekazu Boga.

 

       Oto wybrane i subiektywne cytaty przestróg i rad św. Jana Marii Vianney  podane do rozmyślania.

1.„Grzech śmiertelny to odwrócenie się od Boga i niemądre oddanie się stworzeniom.  Odwrócenie się od Boga to przejaw jakiegoś wstrętu i oporu serca przeciw wszystkiemu,  co łączy się z wiarą.  Pogarda dla pokuty,  dla umartwień, dla przykazania miłości nieprzyjaciół.”

 

2.„Pan Bóg opuszcza zatwardziałego grzesznika i wydaje go na łup namiętności.  Nic go nie wzrusza -  on wszystkim gardzi.  Wie,  że kiedy umrze w tym stanie,  czeka go wieczne potępienie.  Nie dba o to,  kpi sobie z napomnień.  Jak godny politowania jest stan tych nieszczęsnych dusz!  Jak bardzo gorąco -  z jakimi wręcz  łzami! -  powinniśmy się modlić o ich nawrócenie!”

 

3.„Osoba oziębła nie zastanawia się nad stanem swojej duszy,  jest zadowolona ze swoich spowiedzi,  nie boi się dawniejszych grzechów.  Na Mszę Świętą idzie z przyzwyczajenia,  nie myśląc wcale o znaczeniu Najświętszej Ofiary.  Inne praktyki z byle powodu opuszcza.  W kościele jest roztargniona,  nie stara się o skupienie,  postów nie zachowuje skrupulatnie.”

 

 

4.„W duszy oziębłej nie ma tej miłości Boga,  która przełamuje wszelkie trudności na drodze zbawienia.  Można ją porównać ze ślimakiem,  który pełznie tak powoli,  że trudno zauważyć,  czy zmienia położenie.  Miłość Boga w duszy oziębłej przypomina maleńką iskierkę,  która drzemie pod warstwą popiołu -  bo człowiek oziębły gubi się w myślach i pragnieniach ziemskich,  które tę miłość przepuszczają jak popiół przygłusza iskrę,  utrudniając jej postęp w dobrym,  a czasem zupełnie ją gaszą.”

 

5.„Gdyby niedziela wypadała raz do roku albo raz na dziesięć lat,  oziębły pokazałby się w kościele raz na rok albo raz na dziesięć lat.  Bo on chodzi do kościoła tylko dlatego,  że inni to robią.”

 

Drogowskazy dla grzeszników Świętego Jana Marii Vianneya  można by cytować bardzo długo.  Będę się cieszył jak do nich sięgniecie.

 

Wasz Przyjaciel

Małe Mysli na niedzielę 12.02.2017

Parafia Chrystusa Króla

w Goczałkowie

ul. Strzegomska 17A, 58-150 Goczałków

Warto przeczytać